o nas
INKA i LOLA Guwernianie współpracuje z kreatywnymi nianiami, które oprócz doświadczenia i wiedzy,
mają ciekawe pasje i nietuzinkowe spojrzenie na rzeczywistość. Razem ze swoimi podopiecznymi
robią marzycielskie papierowe kolaże, rysują na policzkach magiczne piegi i wspólnie chodzą oglądać wystawy.
Niektóre z niań, z którymi współpracujemy, działają w duchu zapomnianego
już wychowania estetycznego, opartego na pogłębianiu życia emocjonalnego,
krystalizowaniu osobowości i budowaniu twórczej postawy wobec rzeczywistości
za pomocą takich bodźców, jak otaczanie się przemyślanymi kolorami i formami, swobodna
twórczość oraz zachęcanie do ekspresji przejawiającej się w tworzeniu i myśleniu.
Każdą nianię, której wizytówkę ci zaproponujemy, chcemy wcześniej poznać jak najlepiej,
rozmawiamy z nią, weryfikujemy referencje i prosimy o wypełnienie kwestionariusza,
składającego się z wielu pytań. Pytamy w nim m.in. o doświadczenie, zainteresowania
oraz o wartości i założenia w opiece i wychowaniu.
Prosimy też o polecenie ciekawych książek z zakresu edukacji.
Pytamy w nim też o to, jakie niania ma pomysły na wspieranie dziecięcej wyobraźni,
co myśli o pokazywaniu sztuki abstrakcyjnej rocznemu dziecku i dlaczego warto uczyć je marzyć.
Gabriela
Laura
Marta
Sonia
program
cennik
Potrzebujesz niani na kilka dni, a może takiej, która zostanie z wami na dłużej?
Napisz lub zadzwoń do nas i opowiedz nam o swoim dziecku i waszych oczekiwaniach,
a my postaramy się znaleźć dla was kogoś wspaniałego.
Każdą nianię, której wizytówkę ci zaproponujemy, chcemy wcześniej poznać jak najlepiej,
rozmawiamy z nią, weryfikujemy referencje i prosimy o wypełnienie kwestionariusza,
składającego się z wielu pytań. Pytamy w nim m.in. o doświadczenie, zainteresowania
oraz o wartości i założenia w opiece i wychowaniu.
Jednorazowy koszt znalezienia niani, która zostanie z wami na dłużej to honorarium w kwocie 3000 zł.
Jeśli szukacie niani do jednorazowej opieki, wakacyjnego wyjazdu albo potrzebujecie kogoś,
kto poprowadzi kreatywne warsztaty na przyjęciu urodzinowym, zadzwońcie do nas,
honorarium ustalimy indywidualnie.
517117692
kolażówki
Kolażówki to dziewczyny, które wycinają ładne rzeczy.
Wycinamy ze starych, ilustrowanych i pięknie pachnących magazynów z antykwariatu,
vintage'owych erotycznych gazetek, albumów przyrodniczych, pocztówek, fotografii
i okładek płyt winylowych. Ale to nie wszystko! Kolorowymi niteczkami i cekinami wyszywamy
też stare zdjęcia, nadając im zupełnie nowy kontekst.
Nasze prace są psychodeliczne, z pogranicza sci-fi, nonsensowne, utopijne,
różowo-miłosne, kosmiczne, słodkie, magiczne, zachwycające i euforyczne,
niepokojące, trochę makabryczne i czasem smutne.
Wydarzenie znajdziecie tutaj i dołączcie też do naszej grupy, jeśli chcecie być na bieżąco.
blog
publikacje
Kolaż nie zawsze musi opowiadać
jakąś historię. Może być też taki,
który wygląda po prostu ładnie i kusi swoją estetyką – tak jak ten,
na różowo-neonowym tle, ze słodką zawstydzoną dziewczyną z gazetki „Film” z 1964 roku, która na głowie doklejony ma wianek z owoców pomarańczy – wycięty z kolei z vintage bibułki po cytrusach ze starych aromatycznych warzywniaków zapamiętanych z dzieciństwa. (...)
Nie bez znaczenia są też podobne zainteresowania i poczucie estetyki.
Jeśli na przykład jesteście artystami,
to bardziej docenicie osobę, która też lubi sztukę, zwraca uwagę na bodźce,
z którymi dziecko ma kontakt i zamiast przesiadywać na placu zabaw,
woli włóczyć się z podopiecznym
po galeriach sztuki i zakurzonych antykwariatach. Taka niania będzie waszym, a wy jej uzupełnieniem. (...)
Niemowlęta lubią ciekawie brzmiące wiersze, bo choć nie rozumieją jeszcze znaczenia słów, to te wypowiadane odbierają jako melodię -
i w tym najlepszy jest Julian Tuwim. Wiersz „Mowa ptaków” naprawdę szeleści i szumi, a „Ptasie radio”
jest wręcz śpiewające! (...)
Esy Floresy to cykl tekstów na łamach Hygge Blog, w których przedstawiamy wartościowe bodźce budujące zmysłowy świat dziecka. Odwiedzamy małe warszawskie galerie sztuki, oglądamy ładne książki, szukamy starych zabawek na pchlich targach.
Odwiedzamy Paulinę Gryc,
która od jakiegoś czasu tworzy
dla Hygge cykl Esy Floresy
- o wychowaniu estetycznym dzieci. Sama jest mamą rocznego Gucia.
Jej mieszkanie wypełniają tylko najpotrzebniejsze sprzęty, dominują biel i jasne drewno, nie inaczej jest w pokoju dziecka. Bibeloty, obrazki na ścianach,
a nawet zabawki synka tworzą
spójny wizualnie zbiór.
Stwórzcie surrealistyczny kolaż z papieru albo ujrzyjcie świat w kolorach tęczy. Doznawajcie wrażeń estetycznych, tworząc odbicia lustrzane w zabawie
z lusterkami, i wiedzcie, że wszystko to, co sobie wyobrażamy,
nasza pamięć zakoduje jako doznania przeżyte naprawdę.
Paulina to z wykształcenia pedagożka,
a z pasji niania, i to nie byle jaka,
bo wychowująca w nurcie zapomnianego już wychowania estetycznego. Robi z dziećmi kolaże
ze starych magazynów, nakleja na twarz kolorowe piegi, pokazuje sztukę
w galeriach i domowych pieleszach, szuka na targach staroci zabawek
z duszą.