agencja niań
INKA i LOLA Guwernianie to baza kreatywnych niań, które mają ciekawe pasje i nietuzinkowe spojrzenie na rzeczywistość. Ze swoimi podopiecznymi robią marzycielskie papierowe kolaże, rysują na policzkach magiczne piegi i zabierają je na wystawy, by oglądać sztukę.
Działamy w duchu zapomnianego już wychowania estetycznego, opartego na pogłębianiu
życia emocjonalnego, krystalizowaniu osobowości i budowaniu twórczej postawy wobec rzeczywistości za pomocą takich bodźców, jak otaczanie się przemyślanymi kolorami
i formami, swobodna twórczość oraz zachęcanie do ekspresji przejawiającej się w tworzeniu
i myśleniu.
Nasza agencja zajmuje się także pośrednictwem w znalezieniu dla Waszego dziecka niani,
którą postaramy się dopasować jak najlepiej - tak, by obie strony czuły się ze sobą wspaniale.
Wszystkie współpracujące z nami nianie odpowiadają na pytania ankiety przygotowanej dla naszej agencji przez psycholożkę i psychoterapeutkę w trakcie certyfikacji, Alicję Moderau. Ankieta ma na celu zbadanie poczucia odpowiedzialności, poziomu empatii i zaangażowanie w opiekę nad dzieckiem.
Mamy też ankietę przygotowaną przez nas - bazującą na miłości do świata sztuki i wieloletnim doświadczeniu pracy w zawodzie niani - której wyniki mają opowiedzieć o wrażliwości
na rzeczywistość, zainteresowaniach i kreatywności niani, jej pomysłach na spędzanie czasu
z podopiecznym i otwartości na eksperymentowanie na tym polu.
Pytamy w niej na przykład o to, jakie niania ma pomysły na wspieranie dziecięcej wyobraźni,
co myśli o pokazywaniu sztuki abstrakcyjnej rocznemu dziecku i dlaczego warto uczyć je marzyć.
Zajrzyjcie też do naszej zakładki program - może Wasze dziecko zechce stworzyć animację poklatkową z wycinków vintage'owego magazynu, zrobić obrazek
w klimacie sztuki optycznej lub pobawić się w odbicia lustrzane.
program
cennik
Potrzebujesz niani na jeden dzień, a może na dłużej?
Napisz do nas na inkailola@gmail.com lub zadzwoń 517117692
i opowiedz nam o swoim dziecku i Waszych potrzebach,
a my postaramy się znaleźć dla Was kogoś wspaniałego i sprawić,
by obie strony zaczęły ze sobą satysfakcjonującą przygodę.
Każdą nianię, której wizytówkę Ci zaproponujemy, chcemy poznać jak najlepiej,
weryfikujemy jej referencje i prosimy o wypełnienie ankiety
- przygotowanej przez psycholożkę i psychoterapeutkę w trakcie certyfikacji, Alicję Moderau -
ankiety badającej poczucie odpowiedzialności, poziom empatii,
zaangażowanie w opiekę nad dzieckiem i kreatywność.
Jednorazowy koszt znalezienia niani, która zostanie z Wami na dłużej to 2500 zł
( kwota uwzględnia trzymiesięczny okres gwarancji)
Jeśli szukacie niani do jednorazowej opieki, wakacyjnego wyjazdu albo potrzebujecie kogoś,
kto poprowadzi kreatywne warsztaty na przyjęciu urodzinowym, zadzwońcie do nas
i stawkę ustalimy indywidualnie.
kolażówki
Kolażówki to dziewczyny, które wycinają ładne rzeczy!
Wycinamy ze starych, ilustrowanych i pięknie pachnących magazynów z antykwariatu, vintage'owych erotycznych gazetek, albumów przyrodniczych, pocztówek, fotografii i okładek płyt winylowych.
Ale to nie wszystko! Kolorowymi niteczkami i cekinami wyszywamy też stare zdjęcia,
nadając im zupełnie nowy kontekst.
Nasze prace są psychodeliczne, z pogranicza sci-fi, nonsensowne, utopijne, różowo-erotyczno-miłosne, kosmiczne, słodkie, magiczne, zachwycające i euforyczne, niepokojące, makabryczne
i czasem smutne.
Spotykamy się w każdą niedzielę w prywatnym mieszkaniu na Starych Bielanach.
Mamy dla Was nieograniczony dostęp do vintage’owych materiałów i wszystkie niezbędne akcesoria
oraz kolażówkowe teczki, w których będziecie przechowywać swoje prace.
Włączymy muzykę, upieczemy ciasteczka i zrobimy słodki klimat, a w tle - jako inspirację - puścimy na ekranie pokaz kolaży analogowych z całego świata.
Wydarzenie znajdziecie tutaj i dołączcie też do naszej grupy, jeśli chcecie być na bieżąco!

















blog
publikacje

Kolaż nie zawsze musi opowiadać jakąś historię. Może być też taki, który wygląda po prostu ładnie i kusi swoją estetyką – tak jak ten, na różowo-neonowym tle, ze słodką zawstydzoną dziewczyną z gazetki „Film” z 1964 roku, która na głowie doklejony ma wianek z owoców pomarańczy – wycięty z kolei z vintage bibułki po cytrusach ze starych aromatycznych warzywniaków zapamiętanych z dzieciństwa. (...)

Nie bez znaczenia są też podobne zainteresowania i poczucie estetyki. Jeśli na przykład jesteście artystami, to bardziej docenicie osobę, która też lubi sztukę, zwraca uwagę na bodźce, z którymi dziecko ma kontakt i zamiast przesiadywać na placu zabaw, woli włóczyć się z podopiecznym po galeriach sztuki i zakurzonych antykwariatach. Taka niania będzie waszym, a wy jej uzupełnieniem. (...)

Niemowlęta lubią ciekawie brzmiące wiersze, bo choć nie rozumieją jeszcze znaczenia słów, to te wypowiadane odbierają jako melodię – i w tym najlepszy jest Julian Tuwim. Wiersz „Mowa ptaków” naprawdę szeleści i szumi, a „Ptasie radio” jest wręcz śpiewające! (...)

Esy Floresy to cykl tekstów na łamach Hygge Blog, w których przedstawiamy wartościowe bodźce budujące zmysłowy świat dziecka. Odwiedzamy małe warszawskie galerie sztuki, oglądamy ładne książki, szukamy starych zabawek na pchlich targach.

Odwiedzamy Paulinę Gryc, która od jakiegoś czasu tworzy
dla Hygge cykl Esy Floresy – o wychowaniu estetycznym dzieci. Sama jest mamą rocznego Gucia.
Jej mieszkanie wypełniają tylko najpotrzebniejsze sprzęty, dominują biel i jasne drewno, nie inaczej jest w pokoju dziecka. Bibeloty, obrazki na ścianach,
a nawet zabawki synka tworzą
spójny wizualnie zbiór.

Stwórzcie surrealistyczny kolaż z papieru albo ujrzyjcie świat w kolorach tęczy. Doznawajcie wrażeń estetycznych, tworząc odbicia lustrzane w zabawie z lusterkami, i wiedzcie, że wszystko to, co sobie wyobrażamy, nasza pamięć zakoduje jako doznania przeżyte naprawdę.

Paulina to z wykształcenia pedagożka, a z pasji niania, i to nie byle jaka, bo wychowująca w nurcie zapomnianego już wychowania estetycznego. Robi z dziećmi kolaże ze starych magazynów, nakleja na twarz kolorowe piegi, pokazuje sztukę w galeriach i domowych pieleszach, szuka na targach staroci zabawek z duszą.
galeria

























ogłoszenia
literatura
- Helen Frankenthaler „Art history for kids”
- Lise Motherwell, Elizabeth Smith „Abstract climates - Helen Frankenthaler in Provincetown”
- Jeanette Winterson „Art objects”
- Astrid Lindgren „Pippi Langstrumpf”
- Lewis Carroll „Alicja w Krainie Czarów”, „Po drugiej stronie lustra"
- Władysław Tatarkiewicz "Historia estetyki"
- Herbert Read „Wychowanie przez sztukę”
- Irena Wojnar „Teoria wychowania estetycznego”
- John Dewey „Sztuka jako doświadczenie”
- Maria Gołaszewska „O naturze wartości estetycznych”
- Władysław Tatarkiewicz „Dzieje sześciu pojęć - sztuka, piękno, forma, twórczość, odtwórczość, przeżycie estetyczne”
- Irena Wojnar „Perspektywy wychowawcze sztuki”
- V. Lowenfeld, W.L. Brittain „Twórczość a rozwój umysłowy dziecka”
- Herbert Read „Sens sztuki”
- Jerzy Vetulani „Piękno neurobiologii"
- Rudolf Steiner „Filozofia wolności”
- John Dewey „Jak myślimy?”
- Josef Albers „Interaction of color”
- Josef Albers „Homage to the square”
- Jerzy Vetulani, Maria Mazurek, Marcin Wierzchowski „Sen Alicji, czyli jak działa mózg"
- Bogdan Suchodolski „Skąd i dokąd idziemy”
- Bogdan Suchodolski „Kim jest człowiek?”
- Joy Paul Guilford „Natura inteligencji człowieka"
- Stefan Szuman „Ilustracja w książkach dla dzieci i młodzieży”
- Carl Honore „Pod presją”
- Maria Gołaszewska „Estetyka rzeczywistości”
- Irena Wojnar „Estetyka i wychowanie”
- Maria Gołaszewska „W poszukiwaniu porządku świata”
- Bogdan Suchodolski „Kształt życia”
- Stefan Szuman, Karol Brzychczy „Rozwój kolorystyki w sztuce dziecka”
- Janusz Gajda „Pedagogika kultury w zarysie”
- Frans Carlgren, Arne Klingborg „Wychowanie do wolności. Pedagogika Rudolfa Steinera”
- Stefan Szuman „Sztuka dziecka”
- Ryszard Koziołek „Dobrze się myśli literaturą”
- Zbigniew Pietrasiński „Myślenie twórcze”
- Robert Gloton, Claude Clero „Twórcza aktywność dziecka”
- Stefan Szuman „O sztuce i wychowaniu estetycznym”
- Bruno Bettelheim „Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni"
FAQ
1. Chciałabym z wami współpracować jako niania, czy muszę mieć wykształcenie i doświadczenie w tym kierunku?
Nie musisz mieć ukończonych studiów z zakresu wychowania i edukacji.
Bardziej stawiamy na twoją empatię, naturalną chęć do pracy z dziećmi, kreatywność i ciekawe spojrzenie na rzeczywistość. Opowiedz nam o swoich pasjach, o marzeniach i o tym, jak lubisz spędzać wolny czas - chętnie poznamy ciebie z tej strony.
2. Jak weryfikowane są kompetencje niań, które z wami współpracują?
Nasza baza niań to dziewczyny, które znamy od dłuższego czasu.
Są to osoby żywo zaangażowane w opiekę i pracę z dziećmi.
Nianie, które wyszukujemy za pomocą ogłoszeń, portali i grup nianiowych staramy się poznać
jak najlepiej, prowadząc z nimi spotkania rekrutacyjne, a ich referencje weryfikujemy,
kontaktując się z ich poprzednimi pracodawcami.
Wszystkie współpracujące z nami nianie odpowiadają pisemnie na pytania ankiety, przygotowanej dla naszej agencji przez psycholożkę i psychoterapeutkę w trakcie certyfikacji, Alicję Moderau. Wynik ankiety ma na celu zbadanie poziomu poczucia odpowiedzialności, empatię i zaangażowanie w opiekę nad dzieckiem.
Mamy też ankietę przygotowaną przez nas - bazującą na miłości do świata sztuki i wieloletnim doświadczeniu pracy w zawodzie niani - której wyniki mają opowiedzieć o wrażliwości na rzeczywistość, zainteresowaniach i kreatywności niani, jej pomysłach na spędzanie czasu z podopiecznym i otwartości na eksperymentowanie na tym polu.
Pytamy w niej na przykład o to, jakie niania ma pomysły na wspieranie dziecięcej wyobraźni,
co myśli o pokazywaniu sztuki abstrakcyjnej rocznemu dziecku i dlaczego warto uczyć je marzyć.
Mamy też swoją społeczność niań na Facebooku, gdzie pozostajemy ze sobą w częstym kontakcie, rozprawiając na tematy wychowania i edukacji.
Spotykamy się także wirtualnie i wymieniamy nowymi tytułami tematycznych książek, doświadczeniami
i ciekawymi linkami nt. obecności sztuki w życiu dziecka.
Kompetencje naszych niań sprawdzamy też pod względem teorii nt. zasad pierwszej pomocy.
3. Jakie są największe moce waszej agencji?
Wszystkie nasze nianie mają swoje wspaniałe zainteresowania, ciekawe spojrzenie na rzeczywistość
i ogromne poczucie estetyki.
Są wśród nich dziewczyny studiujące na ASP i takie, które szyją ubrania ze starych pościeli,
kupują na Etsy sukienki z lat 60-tych, robią papierowe kolaże, lepią ceramiczną sztukę użytkową,
piszą wiersze, rysują sobie na policzkach piegi, mają kolorowe makijaże, tworzą animację poklatkową albo śpiewają.
Chcemy też wyjść naprzeciw schematom.
Dobrze byłoby, gdyby mamy będące na urlopie macierzyńskim miały szansę opiekować się też innymi maluchami, tworząc coś na kształt dobieranego rodzeństwa i mini punktów opieki dziennej.
W innych krajach taka forma opieki jest niezwykle popularna - np. niemiecka tagesmutter może przyjmować pod swój dach maksymalnie pięcioro dzieci, dostaje dofinansowanie od państwa
i bynajmniej - jak to jest nadal postrzegane w Polsce - nie skupia się jedynie na swoim dziecku, zaniedbując resztę gromadki.
Jedna z nas - mając kilkumiesięcznego synka - opiekuje się dodatkowo półtoraroczną dziewczynką, tworząc małe domowe przedszkole. Tym sposobem dzieci - stanowiąc dla siebie przyszywane rodzeństwo - uczą się wzajemności, nowych czynności i zawiązują mini relacje.