Była nianią dwóch dziewczynek w wieku 7 i 5 lat. Spędzałam z nimi czas na zabawie,

podczas której starała się wdrażać elementy nauki języka angielskiego i arteterapii. 

 

Działa też w wolontariacie wytchnieniowym stowarzyszenia Mudita.

Jej zadaniem jest spędzanie czasu z siedemnastoletnim chłopcem w spektrum autyzmu. 

 

„Najważniejsze dla mnie jest zrozumienie potrzeb dziecka, jego osobowości i zachowań.

Jestem całkowitą przeciwniczką agresji zarówno fizycznej jak i werbalnej.

Uważam, że w pierwszej kolejności należy z dzieckiem rozmawiać, dostosować komunikaty,

by były dla niego zrozumiałe. Bardzo interesuje mnie pedagogika 

Montessori oraz koncepcja ‚gentle parenting’. Dalekie również jest mi stereotypowe podejście

do płci w wychowaniu typu, więc chłopcy mogą lubić różowy i płakać, a dziewczynki mogą

kolekcjonować Hot Wheels i trenować boks.” 

 

Skończyła studia licencjackie z pedagogiki ogólnej 

ze specjalnością resocjalizacja. Aktualnie zdobywa wykształcenie arteterapeutyczne 

ze specjalnością w zakresie wspomagania rozwoju.

 

„Uwielbiam też tworzyć kolorowe, głównie graficzne makijaże, także często

mam wymalowane na oczach kropki, kwiatki lub bałwanki.”