top of page

Patrycja

"Uważam, że dziecko to nie tabula rasa, którą można ukształtować pod swoje dyktando.

Dzieci bardziej przypominają mi ziarenka i pielęgnowanie roślin,

dlatego że mają swój określony temperament i czasem chłoną rzeczy z otoczenia, których dorośli

by się nie spodziewali. Możemy jedynie odpowiednio dostosować komunikację, zabawy i sposoby motywacji konkretnego dziecka, ale to i tak pomoże dziecku stać się dorosłym, którym ma potencjał się stać.

Dzieci są ciekawe świata i moje tatuaże potraktują jak kolorowankę lub poproszą

o narysowanie im czegoś na ręce, nigdy nie komentują tego negatywnie.

Wszystko jest dla nich opcją i nie oceniają tak łatwo jak dorośli” - napisała w naszym kwestionariuszu Patrycja. 

Patrycja jest absolwentką PLSP im. Józefa Chełmońskiego w Nałęczowie, gdzie obroniła

dyplom plastyka ze specjalnością meblarstwa artystycznego - plecionkarstwa.

Aktualnie jest w trakcie szkolenia na edukatorkę w krakowskim Muzeum Narodowym

i robi staż w Dziale Wiedzy o Sztuce w Mocaku, gdzie bierze udział w zajęciach z dziećmi.

Jej doświadczenie w pracy z dziećmi to jednorazowe babysittingi i prowadzenie zajęć kreatywnych. 

bottom of page