Sandra mieszka w Poznaniu od dziesięciu lat. Opiekowała się przez rok trzyletnia Gioią mieszkając

we Włoszech oraz dziećmi w jej licznej rodzinie, w tym trzyletnim bratankiem. 

Nie powie, że lubi dzieci, ponieważ nie uważa ich za osobną kategorię człowieka,

a przecież wszystkich ludzi się nie lubi. 

Zależy jej, żeby pasować z podopiecznymi charakterami i aby ją polubili.

Jest wiele dzieci, z którymi świetnie spędza czas i są też takie o zupełnie odmiennym temperamencie. 

Uważa, że to źródło tak ogromnej wiedzy i czystej wrażliwości, uczenia się świata na nowo,

uczenia się od siebie nawzajem. 

Może powiedzieć, że ma zmysł do opieki i taka praca ją satysfakcjonuje. 

Wiele lat była kelnerką, nie z powodu przyparcia do muru i braku innych możliwości,

ale dlatego, że lubi gościć ludzi i spełniała się również w tej pracy. 

 

Jest absolwentką Uniwersytetu Artystycznego na kierunku Intermedia i zajmuję się upcyclingiem

i haftem ręcznym pod marką SKEL , którą stworzyła dość niedawno. 

Chciałaby opiekować się małym człowiekiem, z którym nawiąże kontakt i oczywiście, który polubi też ją.

 

​